Pielęgnacja skóry podczas kwarantanny

Pielęgnacja skóry powinna być codziennością dla każdego z nas. Kwarantanna oraz korona wirus jest idealnym czasem, aby urozmaicić swoją pielęgnacje i zacząć zwracać większą uwagę na kosmetyki, których używamy. Każdy jest inny niektórzy są posiadaczami wrażliwej skóry inni mają skórę suchą a jeszcze inni tłustą. Dlatego właśnie każdemu sprawdzać się będą inne kosmetyki. Dzisiaj skupię się na dwóch markach kosmetyków które miałam przyjemność przetestować.

Najpierw skupię się na kosmetykach Miya cosmetics. Miya cosmetics jest polską marką kosmetyków do pielęgnacji twarzy, których składniki są prawie w 100% naturalne. Kosmetyki idealnie nadają się do każdego typu skóry. Ich oferta jest bardzo obszerna więc z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. Osobiście używałam tych kosmetyków bardzo długo niemal rok, natomiast po pewnym czasie moja skóra zaczęła reagować na nie alergicznie…Po przeczytaniu paru artykułów dermatologów dowiedziałam się, że kosmetyki do pielęgnacji twarzy należy regularnie zmieniać. W przeciwnym wypadku nasza skóra przestanie je tolerować.





Przejdę teraz do mojej z pewnością ulubionej firmie kosmetyków, którą jest

LA ROCHE-POSAY. La Roche-Posay to francuska marka specjalizująca się w dermokosmetykach przeznaczonych dla różnych rodzajów cery. Ich produkty zawdzięczają swoją skuteczność wodzie termalnej na której oparte są ich kosmetyki, od której marka przejęła nazwę. Marka tworzy kosmetyki dla skóry nie tylko wrażliwej, ale również trądzikowej. Ich hitem stała się linia EFFACLAR, która została przeznaczona dla osób ze skórą trądzikową. Kosmetyki LA ROCHE-POSAY są w 100% warte swojej ceny i z czystym sumieniem mogę je polecić każdej osobie, która chcę zainwestować w swoją codzienną pielęgnację.




Ana

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sypialnia Marzeń

Znajdź swoja pasję

Odejdź od komputera...